O obchodach 75. rocznicy D-Day na HMS „Belfast”

Tegoroczne obchody rocznicy lądowania aliantów w Normandii miały szczególną oprawę. Minęło już bowiem 75 lat odkąd w dniu 6 czerwca 1944 roku rozpoczęła się operacja Overlord, kiedy to wojska sprzymierzone wylądowały na północnofrancuskich plażach i dokonały desantu z powietrza w innych miejscach regionu. Działania te były początkiem szerszej kampanii, która oswobodziła północną Francję, a także otworzyła kolejny front walk lądowych prowadzonych przeciwko III Rzeszy, co też zakończyło się wyzwoleniem państw Europy Północno-Zachodniej oraz zdobyciem i okupacją zachodniej części Niemiec.

HMS „Belfast”, Londyn, 6 czerwca 2019 r.

HMS „Belfast”, Londyn, 6 czerwca 2019 r.

Na wyjątkowy charakter czerwcowej rocznicy złożył się głównie bieg czasu, który nieubłaganie zabiera ze sobą kolejnych świadków i uczestników historycznych wydarzeń. Stąd też trzecie ćwierćwiecze, jakie już minęło od D-Day, pierwszego dnia Overlord, stało się okazją do zorganizowania obchodów z udziałem światowych przywódców, tysięcy widzów, a przede wszystkim żyjących jeszcze kombatantów.

Uroczystości odbywały się po obu stronach kanału La Manche, w wielu miejscach związanych z normandzką operacją. Wśród nich znalazł się również HMS „Belfast”, zacumowany na Tamizie w Londynie nieopodal Tower Bridge. Ten lekki krążownik, służący w latach 1939 – 63 w Royal Navy, jest największą brytyjską jednostką z czasów II wojny światowej, jaka dotrwała do naszych czasów. Jest to też największy okręt muzeum znajdujący się w Europie, który na świecie ustępuje wielkością jednostkom amerykańskim oraz znajdującemu się w Chinach dawnemu radzieckiemu krążownikowi lotniczemu „Kijew”.

Włączenie HMS „Belfast” w okolicznościowe obchody było w pełni uzasadnione. Ten zasłużony dla Brytyjczyków krążownik, będący okrętem flagowym Bombardment Force E, oddał bowiem jedne z pierwszych strzałów jakie padły w trakcie desantu w Normandii. W trakcie D-Day, około godziny 5:30 miejscowego czasu, jednostka ta rozpoczęła ostrzał stanowiska baterii niemieckiej artylerii w Ver-sur-Mer. Następnie okręt wspierał ogniem artyleryjskim żołnierzy kanadyjskich walczących na plaży Juno. Po 75 latach działa krążownika ponownie przemówiły, oddając w czwartek 6 czerwca tego roku salwę honorową z dział przedniej wieży artyleryjskiej. Nie była to jednak jedyna atrakcja, która tego dnia czekała na zwiedzających HMS „Belfast”, stanowiący obecnie jeden z oddziałów Imperial War Museum. Na pokładzie krążownika bowiem można było spotkać weteranów II wojny światowej. Wśród nich byli uczestnicy operacji Overlord, jak również ci, którzy służyli na innych teatrach działań. Sędziwi już dżentelmeni cieszyli się zasłużoną uwagą mass mediów oraz turystów z różnych zakątków świata, a i spotkanie z nimi dla polskiego pasjonata historii było szczególnie cennym, a zarazem niezwykle rzadkim doświadczeniem.

Brytyjscy weterani II wojny światowej podczas rozmowy prowadzonej na pokładzie HMS „Belfast” z jednym ze zwiedzających krążownik.

Tu warto dodać, iż wiekowi kombatanci reagowali z dużą dozą sympatii słysząc o pochodzeniu z Polski. Jeden z nich, który podczas wojny służył jako marynarz na jednostce pływającej na Morzu Śródziemnym, z nieskrywaną radością wspominał o polskiej armii we Włoszech, odnosząc się tym samym do działań 2 Korpusu Polskiego. Radość z tego spotkania oraz towarzyszących mu krótkich, ale pamiętnych rozmów, mąci jednak świadomość, iż cała ta drugowojenna generacja schodzi właśnie ze sceny ludzkich dziejów. Tym bardziej więc warto skorzystać z nadchodzących kolejnych obchodów, upamiętniających wybuch Powstania Warszawskiego oraz rozpoczęcie II wojny światowej, aby zobaczyć się jeszcze z bohaterami epokowych wydarzeń, które ukształtowały charakter współczesnego świata.


Odnośnie samego HMS „Belfast” to okręt ten jako obiekt muzealny jest na tyle wartościowy, iż zasługuje na odrębne opracowanie. Z pewnością będąc w stolicy Zjednoczonego Królestwa warto obejrzeć ten krążownik, zaprezentowany w atrakcyjny sposób, który wzbudzi zainteresowanie nie tylko entuzjastów historii lub miłośników marynistyki, ale też i pozostałych zwiedzających.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Historia, Wojskowość, Wydarzenie i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.